-Jestem chętny do rozmów. Wszystkie Twoje?-zapytał.
-Nie. Jestem opiekunką szczeniąt.
-A są tu twoje?
-Ja jeszcze nie mam szczeniąt. Jeśli chcesz dołączyć to ich polowaniu zaprowadzę cię do Lily.
-Dzięki.
-Nie ma sprawy.
Po godzinie szczeniaki rozeszły się do swoich rodziców.
-Przy okazji zaprowadzę Dianę i Keira do mamy.
Ruszyliśmy do jaskini alfy.
-Lili?! Jesteś!
-Tak, już idę.
Po chwili pojawiła się Lily.
-A kto to?
-Jestem Nero i chcę dołączyć do watahy.
-Miło cię przywitać w naszej watasze. A teraz przepraszam, ale mam dużo spraw na głowie.
-Może cię oprowadzić?-zapytałam wilka, po tym jak Lily odeszła.
<Nero?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz