Chodziłem w kółko przed jaskinią, gdy wyszła Eve.
-Gratuluję, masz dwie córki i dwóch synów.
Łapy trzęsły mi się od emocji kiedy wszedłem do jaskini. Leżała tam Anna i cztery skrzydlate kulki, a obok stała Glimmer.
-Jak się czujesz?-zapytałem się Anny szeptem.
<Anna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz