niedziela, 29 września 2013

Nowa moc.

Wygraliśmy walkę Godzilla i Gamera poszły do swojego świata, patrzyłem się na Demona wściekle.
-Dragon?
Powiedział.
-Tak!
Warczałem na niego.
Nagle pojawił się Wezyr w innej postaci.


 http://tapety.joe.pl/tapeta/komiksowe/spiderman/zla-postac-z-dlugim-jezykiem.jpg

-Ja ci pokaże co to walka z Wezyrem!!!
Uderzył mnie ogonem i zmieniłem się w wilka, byłem nieprzytomny chwilę aż zmieniłem się w niego.

  http://th08.deviantart.net/fs49/PRE/f/2009/170/9/b/Black_Paw___Rison_by_KaijuSamurai.jpg

Nie byliśmy już wielcy tylko wielkości ludzi no może trochę więksi.
-Do mnie też nie podskakuj.
Uderzyłem go ręką w brzuch i poleciał na skały. Ale szybko wstał i zaryczał jak pająk. Podrapałem go kolcami z ramienia poleciał chyba do Kanady i coś nagle znowu zmieniłem się w wilka.


Demon?

czwartek, 26 września 2013

Silne potwory.

Patrzyłem na Demona.
-A czy ty jesteś miły, dobry, pomagający? Nie... Więc nie oceniaj książki po okładce...
Demon się wystraszył widocznie się przestraszył że smok gada. Godzilla i Gamera nie umieli mówić ale rozumiałem ich mowę. Nagle pojawiły się 3 potwory kolejne byłem już wyczerpany ale miałem nadzieje że to ostatnie.


http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20130326231816/fantendo/images/thumb/b/ba/Godzilla_Neo_GIGAN_by_KaijuSamurai.jpg/344px-Godzilla_Neo_GIGAN_by_KaijuSamurai.jpg

http://fc09.deviantart.net/fs50/f/2009/281/3/1/Godzilla_Neo___MANDA_by_KaijuSamurai.jpg


http://images4.wikia.nocookie.net/__cb20090711153303/godzilla/images/d/d3/King_Ghidorah_Neo.jpg

zająłem się tym zielonym, godzilla trójgłowym a gamera tym czarnym. Uderzyłem tego zielonego ogonem ale zionął jadem który przypalił mi trochę skórę, zaryczałem z bólu ale nic mi się nie stało zionąłem ogniem, nagle moja głowa znowu powiedziała "zielony Manda, żółty King Ghidorah, czarny Gigan. Głowa mi się zaiskrzyła bo znałem te imiona.... potwory jako wilki.... King Ghidorah: Szpon... Manda: Lea... a Gigan... nie wiedziałem ale widocznie to był Zabójca.. tak ten zabójca wilk który został pokonany przez Demona i mnie... a Godzilla i Gamera to przyjaciele.

CDN

niedziela, 22 września 2013

Od Blisss do kogoś


Przechadzałam się pewnie na swojej warcie, kiedy nagle coś przykuło moją uwagę. Coś zdecydowanie skradało się za krzakami. Warknęłam i skoczyłam na intruza. Po chwili stałam na wilku, opierając się o jego klatkę piersiową łapami.
- Czego tu szukasz? - warczałam wściekła.
- Jestem z tej Watahy, puść mnie! - powiedział, próbując wykręcić się spod mojego nacisku.
- W takim razie dlaczego się skradałeś? - warknęłam i spojrzałam mu w oczy.
- Chciałem z Tobą pogadać, a na warcie najłatwiej Cię złapać - odpowiedział.

(ktoś chętny?)



Od Bliss do jakiegoś basiora

Już zbliżał się świt. Nadchodziła ta szara pora dnia, kiedy ogarnia mnie największe znużenie - mimo to nie tracę czujności. las jest niespokojny od kilku dni.. Nagle słyszę w krzakach jakieś szmery.
- Kim jesteś? - warczę nisko, gardłowo
- Oh, przepraszam, po prostu poluję - słysze odpowiedź.
- Ah tak? - ironizuję
- Patrz, jaki dorodny zając - szczerzy się do mnie nieznajomy wilk, częściowo zasłonięty przez krzaki. U jego stóp faktycznie widać upolowane zwierzę. - Może chcesz kawałek?
W odpowiedzi burczy mi w brzuchu. Poranny łowca zaczyna się śmiać i wychodzi ze zdobyczą w moim kierunku.
- jestem Bliss - mówię, z wdzięcznością patrząc na podsuwany mi kawek łapy. - A Ty?

(ktoś chętny? :> )

piątek, 20 września 2013

Od Nute do Mack'a

Chodziłamsama po plaży. Było smutno , bo nikogo tu nieznałam (chociaż jestem tu dość długo) , no może oprócz Lovli i Snowy , bo one były moimi najlepszymi przyjaciółkami... Lecz teraz były zajęte. No więc , chodziłam tak ze spuszczoną głową aż tu nagle zauważyłam basiora. Podbiegłam szczęśliwie jak gdyby nigdy nic , ponieważ znalazłam w końcu towarzystwo i powiedziałam:
- Hej... - nieśmiało powiedziałam
- Hej. W końcu kogoś znalazłem , bo strasznie doskwierała mi samotność!
- Ty wiesz , żemi też? Miło jest cię widzicieć , a w ogóle to jak masz na imię ? - zapytałam
<Mack?>

środa, 18 września 2013

Od Dragona: Pokonanie Wezyra i ucieczka.

Gdy pokonaliśmy potwory patrzyliśmy się na Wezyra, który był całkiem sam odsuwał się od nas do tyłu. Gamera zioneła kulą ognia w niego ale nic mu to nie dało. Razem z Godzillą zioneliśmy niebieskim ogniem i też nic, nie damy rady wywołać mitycznego ognia bo nie jesteśmy wkurzeni...
-No może nie dam rady was trójkę pokonać ale dam rade wilki pokonać i uciekł. Pobiegliśmy za nim widzieliśmy Sierrę, Demona, i Kate widocznie kłócili się co się wcześniej działo, po chwili zauważyłem Wezyra który przywołał 4 potwory kolejne. Miałem dość walki ale musiałem walczyć.


Mothra
http://www.geek-world.com.pl/wp-content/uploads/2010/10/39ftec6m.jpg  


Biollante
http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&docid=eSp9ZSlUTXNhaM&tbnid=kRD6V-73pU4h_M:&ved=&url=http%3A%2F%2Fimages4.wikia.nocookie.net%2F__cb20100326053025%2Fkinosaur%2Fru%2Fimages%2F6%2F66%2FBiollante_Neo.jpg&ei=xIM5UprbKsKOtQbWyYHQBA&psig=AFQjCNF9KjsHMCc0w-NyJG0O91nPW8v7hw&ust=1379587397241797



Monster X
http://fc02.deviantart.net/fs36/f/2008/247/5/f/Godzilla_Neo___MONSTER_X_by_KaijuSamurai.jpg


I potężny potwór i wielki


Clover
http://lounge.moviecodec.com/images/avatar/cloverfield190-20898.jpg

Godzilla zajęła się Monster X, Gamera Biollante i Mothrą, a ja Cloverem. Wezyr patrzył i się śmiał.

Clover był większy odemnie o głowę. Zobaczyłem Wezyra który był nad skałami z gór, akurat Sierra, Demon... i Kate patrzyli na walkę z ukrycia. Zionąłem ogniem w skały i spadły na Wezyra. Po chwili potwory zniknęły nikt nie wie dlaczego... Zaryczałem, Godzilla i Gamera też Sierra wyszła z ukrycia z Kate a Demon powoli wychodził.
-Co to za potwory?!
Krzynął Demon...


Demon? Sierra? Kate?

wtorek, 17 września 2013

Od Dragona: Walka potworów.

Biliśmy się z potworami zająłem się tym.


http://fc05.deviantart.net/fs46/f/2009/188/c/7/Godzilla_Neo___GANIMES_by_KaijuSamurai.jpg

Gamera tym.

http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20120211025155/powerlisting/images/2/25/NeoHedorah.jpg

A Godzilla tymi dwoma.

http://images.wikia.com/godzilla/images/archive/7/7a/20090718214649!Godzilla_Neo_Anguirus.jpg

http://fc01.deviantart.net/fs36/f/2008/247/e/b/Godzilla_Neo___BARAGON_by_KaijuSamurai.jpg


Zionąłem ogniem w tego jakby kraba ale miał mocny pancerz.

Gamera ziała kulami ognia.

A Godzilla uderzyła tego z kolcami który wpadł na tego drugiego.
Błotniak złapał Gamerę ja to zauważyłem i od razu zionąłem ogniem w błotniaka ale nic po za tym nie podziałało. Wkurzył mnie i miałem czerwone oczy. I zionąłem mitycznym ogniem w błotniaka... Oderwało mu głowę, upadł na ziemię nieżyjący. Godzilla też miała te moc. Z kolcami ją wkurzył i ona też zaziała czerwonym ogniem i ten jeż już nie żył. Patrzyłem się na kraba który znikąd ze swoich szczypców strzelił białym ogniem.

http://forums.androidcentral.com/attachments/android-central-contests/38876d1348782955t-weekly-photo-contest-black-white-fire.jpg

Poparzył mi ramię ale to nic, biegłem na niego i uderzyłem go ogonem, krab się wykrwawił upadając na ziemie.

Godzilla pokonała już tego czerwonego. I było już po walce ale jeszcze został Wezyr...


CDN

poniedziałek, 16 września 2013

Od Dragon: Wezyr chce zniszczyć watahę.

Szedłem przez las myśląc jak zmienić się w z powrotem w wilka. Chodziłem chyba z godzinę aż zobaczyłem Wezyra znowu.


http://fc02.deviantart.net/fs49/f/2009/200/5/d/Godzilla_Neo___DEATH_GARUGARU_by_KaijuSamurai.jpg

Zacząłem go atakować kulami ognia niebieskiego. On na mnie biegł mówiąc.
-Zniszczę watahę i też ciebie!
Krzyczał podleciałem do niego i uderzyłem ogonem. Ale usłyszałem ryk myslałem że skądś go znam i zobaczyłem tego potwora.


 http://static.comicvine.com/uploads/original/14/147020/2792999-gamera.jpg
 m
i znowu moja głowa mi powiedziała.
"Gamera, potwór dobry)

Szła na mnie chciała widocznie mnie zatakować podstępnie. Nagle Gamera staranowała Wezyra.

-No pięknie widzimy przyjaciela.
Powiedział i coś wielkiego stąpało po ziemi to były potwory.


http://images.wikia.com/godzilla/images/archive/7/7a/20090718214649!Godzilla_Neo_Anguirus.jpg

http://fc01.deviantart.net/fs36/f/2008/247/e/b/Godzilla_Neo___BARAGON_by_KaijuSamurai.jpg

http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20120211025155/powerlisting/images/2/25/NeoHedorah.jpg

http://fc05.deviantart.net/fs46/f/2009/188/c/7/Godzilla_Neo___GANIMES_by_KaijuSamurai.jpg


Te potwory były wielkie jak my z Gamerą. Ale to nie koniec z wody wyszła Godzilla (inna)

http://images.wikia.com/godzilla/images/8/8d/Godzilla_2012_design.jpg

Chciała nam widocznie pomóc.

Zająłem się trzecim potworem, gamera pierwszym a Godzilla ostatnim.


CDN

sobota, 14 września 2013

Od Snowy do Elvis'a

- Aż tyle róż do szczęścia mi nie potrzeba- zaśmiałam i podbiegłam do basiora.
- Pobiegnijmy jak najdalej się da! - zaproponowałam
- Co tylko zechcesz - odpowiedział i pobiegliśmy
***
Po kilku minutach później dobiegliśmy na nieznany teren , a wyglądał on tak:
http://art-newmedia.com/product_picture/full_size/d56b55e9c9c5aac6e72924ba602423e1.jpg

- Ach , ale tu pięknie... - powiedziałam i wtuliłam się w futro basiora....
Ej Elvis czy ty chciałbyś yy... no sam wiesz mieć te ... szczeniaki?
<Elvis?>

Od Time do Arisy

- Yyy... ja yyy.. - nie wiedziałem co powiedzieć
- Nic nie musisz mówić - powiedziała wilczyca, a ja wsadziłem jej we włosy najpiękniejszy kwiat jaki się da. Wilczyca uśmiechnęła się , a ja tylko westchnąłem:
- Ach... - ,,Jaka ona jest... po prostu ideał wśród wilczyc'' pomyślałem
<Arisa?>

piątek, 13 września 2013

Od Elvisa do Snowy

-Tak, pewnie.- uśmiechnąłem się do partnerki
Od kilku godzin przechadzaliśmy się po watasze. W pewnej chwili zerwałem różę i dałem ją Snowy.
-O, dziękuję.- uśmiechnęła się i mnie polizała
-Jeśli chcesz, mogę dać ci więcej.- zaśmiałem się, po czym złapałem ją i przewróciłem nas w ogromną grządkę róż.

<Snowy?>

Od Arisy do Time'a

Wszystko wyglądało pięknie. I tak romantycznie...
-I co ty na to?- uśmiechnął się do mnie Time
Wzruszona uśmiechnęłam się, po czym bez namyślenia rzuciłam się basiorowi na szyję i pocałowałam go.

<Time?>

sobota, 7 września 2013

Od Dragona: Legenda portali.

Kiedyś była wioska nazywana Sugars Mins. Wilki w niej myślały, że one to jedyne na świecie tylko, myśleli też że istnieje ta wioska i nigdzie indziej nie ma innego miejsca tylko ta wioska i nic. Jednak kiedy pewien wilk też miał w sobie niebieski ogień więc został wybrany na obrońce wszystkiego. On jedyny ma w tej wiosce moc ale pewnego dnia Order (tak miał na imię wilk z niebieskim ogniem) zauważył wilka który miał na imię Sharan on też miał w sobie ogień ale czerwony (czerwony to zwykły ogień) Sharan chciał być obrońcom wioski i zaczęła się walka. Jednak gdy wilk z niebieskim ogniem się zbyt zdenerwuje zionie mitycznym czerwonym ogniem.


Order
http://watahyzmagicznegolasu.blox.pl/resource/wilk_1.jpg

Sharan
http://2.bp.blogspot.com/-zuSWe7poiiE/UUxrfbrA7MI/AAAAAAAAAEQ/Eqron4hDMpE/s320/118955_wilkolak-ksiezyc-pelnia.jpg

Czerwony ogień
http://us.123rf.com/400wm/400/400/markpayne/markpayne0910/markpayne091000138/5769566-red-fire-flames-of-hell-contra-un-fondo-negro.jpg


Czerwony ogień to mit ale nikt nie wiedział że to istnieje naprawdę, czerwony ogień prezentuje boga zdrajcy i grozy, umie zniszczyć wszystko! Nawet potrafi zabić. Order zionął czerwonym ogniem w Sharana i właśnie jemu odcięło łapę ale nic mu poza tym nie było ale upadł na plecy. Order chciał go wykończyć zwykłym ogniem ale coś poszło nie tak, Order zionął ogniem i Sharan też zionął i to się stworzyło.

http://us.123rf.com/400wm/400/400/dvarg/dvarg1206/dvarg120600066/13979505-gwiazda-z-czerwony-i-niebieski-ogon-plomien-dla-ciebie-wzor-na-czarno.jpg

Stworzyła się gwiazda portalu, wilki na nią patrzyły i wokół gwiazdy utworzył się niebieski promień i właśnie tak powstał portal...

Order przeniósł się do innego wymiaru zgadnijcie gdzie... Planeta X. Tak znałem go i on opowiedział mi o niebieskim ogniem ale pewnego dnia umarł i gdy miałem brać wydech ogień z pyłu wpadł mi do buzi.


I od tamtego czasu mam w sobie niebieski ogień... a żeby utworzyć portal musi być niebieski ogień i czerwony (ten zwykły)


KONIEC

czwartek, 5 września 2013

Od Snowy.

Gdy nastał ranek wybiegłam z jaskini by zobaczyć jaka jest pogoda.Ku mojemu zdziwieniu było jasno i pięknie , a przed jaskinią stał Elvis.
- Witaj - powiedziałam
- Hej Snowy! - powiedział lekko całując mnie w czoło
- Masz ochotę na wspólną przechadzkę po naszych terenach?

< Elvis?>

niedziela, 1 września 2013

Od Time do Arisy

- Wiesz... może nad wodospad? Dzisiaj podobno jest tam bardzo dużo świetlików! - powiedziałem
- No to chodźmy! - powiedziała wilczyca i razem tam pobiegliśmy.
***
Gdy byliśmy już na miejscu to rzeczywiście , świetlików było mnustwo! Gdy szliśmy obok wielkiego drzewa jeden chyba słyszał moje myśli gdy ja rozmyślałem:
- Jeju ale ona jest piękna... - wtedy coś mruknął do innych świetlików , a one zaczęły tańczyć oraz.... zrobiły wielkie , śiwecące serce.
- Arisa, co o tym myślisz - powiedziałem wesoło i nie pewnie

< Arisa?>