Gdy nastał ranek wybiegłam z jaskini by zobaczyć jaka jest pogoda.Ku mojemu zdziwieniu było jasno i pięknie , a przed jaskinią stał Elvis.
- Witaj - powiedziałam - Hej Snowy! - powiedział lekko całując mnie w czoło - Masz ochotę na wspólną przechadzkę po naszych terenach? < Elvis?> | |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz