Dziś nie miałam co robić, więc poszłam na
spacer po watasze. Trochę mi się nudziło, kiedy dostrzegłam przed sobą
jakiegoś wilka. Był za daleko, żeby stwierdzić kto to, ale nie
przejmowałam się.
-Cześć!-zawołałam. Wilk odwrócił się. <Kto to był?> |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz