-Tak. Czy zechciałabyś pójść ze mną nad wodospad?
-Dobra.
I ruszyliśmy. Całą drogę rozmawialiśmy i żartowaliśmy. Kiedy dotarliśmy nad wodospad Mack zaproponował:
-Może poskaczemy z wodospadu?
-Oczywiście, kocham to.
Skoczyliśmy ze trzy razy. Mack przyglądał mi się. Chyba wiedziałam o co chce mnie zapytać.
-Lussi?
-Tak.
-Słuchaj, no bo ja cię....
-Proszę cię nie kończ-przerwałam mu.
-Ale ja chcę ci powiedzieć, że.....
-Wiem. Że podobam ci się, ale ja na prawdę nie chcę cię urazić i ci kłamać. Ja nic do ciebie nie czuję.Przepraszam i zrozum.
-Ale zostaniemy przyjaciółmi.
-Tak. A teraz przepraszam, ale muszę iść bo umówiłam się z Lily i Luną.
-Dobra. Cześć.
-Cześć.
I pobiegłam do jaskini Luny. Była tam ona i Lily.
-Cześć, dziewczyny.
-Cześć-powiedziały.
-Sorry, że tak późno, ale ktoś mnie zatrzymał....
-Pewnie Mack.
-No....
-A czego chciał?
-Pytał się czy zostanę jego partnerką.
-I co mu odpowiedziałaś?
-Że nie.
-Czy ty głupia jesteś?-zapytała Luna.
-Po prost nie chcę być z kimś kogo nie kocham.
Resztę dnia spędziłyśmy żartując i obgadując basiory XD.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz