Cofnęłam się ze strachem. Bliss to zauważyła.
-Wiem, jak to wygląda, ale..
-Nie. To nie to.-przerwałam jej
-Po prostu się nie spodziewałam... czegoś takiego.-wytłumaczyłam.
-Czyli to ci nie przeszkadza?-zapytała wilczyca z nadzieją.
-Nie.-chciałam, żeby zabrzmiało przekonująco. Musiałam jeszcze oswoić się z tą myślą..
-Słuchaj, a może opowiesz mi coś o sobie?
<Bliss?>
-Wiem, jak to wygląda, ale..
-Nie. To nie to.-przerwałam jej
-Po prostu się nie spodziewałam... czegoś takiego.-wytłumaczyłam.
-Czyli to ci nie przeszkadza?-zapytała wilczyca z nadzieją.
-Nie.-chciałam, żeby zabrzmiało przekonująco. Musiałam jeszcze oswoić się z tą myślą..
-Słuchaj, a może opowiesz mi coś o sobie?
<Bliss?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz