-Dziękuję są piękne.-powiedziałam odnosząc kwiaty do jaskini.- A co do kolacji, to chętnie.
-Na prawdę?
-Tak. To prowadź.
Zaprowadził mnie w to miejsce:
-Ale tu pięknie-powiedziałam.
-Ostatni tak się włóczyłem i znalazłem to miejsce.
-Trzeba je kiedyś pokazać Lily. Ale dobra o tym później. Weźmy się za kolację.
<Nero?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz