Położyliśmy się na trawie i zaczęliśmy patrzeć na chmury.
-Patrz, tamta przypomina wilka!- powiedziała Amy wskazując na jedną z chmur -Tak! A ta obok to inny wilk. -Wyglądają, jakby się bawiły. -No. Po kilku minutach obrazy rozmyły burzowe chmury. Zaczęło kropić, aż w końcu lunęło. -Szybko, do jaskini!- krzyknąłem wstając Pędem pognaliśmy do jaskini. Otrzepaliśmy się, po czym usiedliśmy przy wejściu i patrzyliśmy na błyskawice. <Amy?> |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz