niedziela, 30 czerwca 2013

od Vixi - CD historii Amenolii


-Ależ oczywiście. – uśmiechnęłam się.
Zrobiłam krok w stronę pobliskiego wodospadu i odwróciłam się do niej.
-Za mną. – znów się uśmiechnęłam i poszłyśmy nad ten wodospad.
-Miejsce, gdzie byłyśmy przed chwilą, to rzeka, która jest głównym miejscem, w którym można popływać. Jest ich dużo w naszej watasze. Teraz idziemy nad wodospad. Przechodzimy przez jeden z naszych lasów. Tam (wskazałam pewne miejsce) jest zwykle dużo zajęcy, a tam (w inne miejsce) saren. Później pokażę Ci jeszcze inne tereny dobre do polowań.
Po pewnym czasie doszłyśmy nad wodospad. Potem pooprowadzałam ją jeszcze po pozostałych miejscach, o każdym coś opowiadając. Zaczęło się już ściemniać. Oprowadzałam Amenolię cały dzień. Poszłyśmy do jaskiń.
-No to co, podoba Ci się tu? – zapytałam siadając i znów się do niej uśmiechając.

< Amenolia, dokończ proszę >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz