Siedziałam sobie w jaskini i pomyślałam, że może odwiedzę Alex'a. I tak
zrobiłam. Alex akurat polował. Pomogłam mu upolować łanię,a kiedy padła
odezwałam się:
-Cześć, przyjacielu.- uśmiechnęłam się szeroko.
-Witaj, przyjaciółko.-
-Podzielisz się swoją zdobyczą kumplu?-zażartowałam i razem zjedliśmy całą łanię.
-Przejdziemy się?-spytałam.
-Okej.-odpowiedział. Razem poszliśmy w to same miejsce gdzie się poznaliśmy.
-Wiesz..-zaczęłam.
-Co wiem?
-Naprawdę cię lubię.
- Ja ciebie też.-powiedział.
-Ale... tak lubię lubię.- zerknęłam na niego kątem oka i zarumieniłam się.
<Alex?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz