Zaprowadziłem ją do jaskini i ruszyłem na polowanie. Po drodze spotkałem Lucky`ego.
-Cześć.
-Cześć.
-Co u ciebie i Anny?
-Dobrze. Będziemy rodzicami.
-Moje gratulacje.
-Dzięki. A co u ciebie i Glimmer?
-A jakoś leci. Możemy wpaść dziś wieczorem?
-Jasne.
-To na razie.
Upolowałem sarnę i wróciłem do jaskini.
<Anna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz