- To cudownie - powiedziałam - widzisz , a jednak warto było się odtworzyć i powiedzieć jej o swoich uczuciach
- Warto, warto ja idę do mojej ukochanej i nie będę wam przeszkadzał , a
i Gary pamiętaj chce być wujkiem - Wilk zaczął się śmiać i pobiegł
- Niech go tylko dorwę - powiedział Gary , a ja zaczęłam się śmiać
- Gary mogłabym zostać u ciebie na noc , jest już późno i ciemno i nie
chce wracać do siebie - uśmiechnęłam się do niego słodka robiąc maślane
oczka
( Gary?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz