Chciałem pójść do Lily, ale pomyślałem że chce mieć z Latousem trochę prywatności.
Przeszedłem więc pare metrów od tej polany na której byli, zobaczyłem że Latous wzbija się w powietrze.
Lily stała, ale debil! Wystawił ją!
Podszedłem, choć nie wiedziałem czy to dobry pomysł.
-L-Lily?
-Huh?
-Przepraszam jeżeli przeszkadzam...
-Czekaj...
Lily?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz