Pewnego razu gdy byłem nad brzegiem jezioro usłyszałem ryl.
-Co do licha?
Powiedziałem i z wody wychodziła piana.
-G...Go..Godzilla?
Pomyślałem i z wody wyszła Godzilla i zaczęła ryczeć.
-To trzeba oswajać!
I uciekłem i powiedziałem to Waltonowi
Godzilla
Walton dokończ! Lub ktoś inny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz