-Sierra, to nie twoja wina.
-Naprawdę?
-Tak.
-Łatwo Ci mówić...
-Hmmm?
-Kiedy zmieniam formę... Nie potrafię nad sobą zapanować...
-I...?
-Wtedy... Gdy trzymałam Naraku, ja... Nie zapanowałam nad własnym ciałem i ... Udusiłam go. Jestem potworem...!
Zaczęłam płakać, rzuciłam się w łapy Dragona.
Dragon?
-Naprawdę?
-Tak.
-Łatwo Ci mówić...
-Hmmm?
-Kiedy zmieniam formę... Nie potrafię nad sobą zapanować...
-I...?
-Wtedy... Gdy trzymałam Naraku, ja... Nie zapanowałam nad własnym ciałem i ... Udusiłam go. Jestem potworem...!
Zaczęłam płakać, rzuciłam się w łapy Dragona.
Dragon?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz