Z Mousterem poszliśmy nad wodospad.
Nie wiedziałem o co mu chodzi.
Gdy już byliśmy zapytał:
-Co się stało? Że straciłeś pamięć?
To pytanie mnie zaskoczyło, a w jego oczach malował sie smutek.
-Ja... Nie wiem. - zwiesiłem pysk, patrzyłem się w wodę, było moje odbicie.
-Nic nie pamiętasz? Hmm...
-A co Cię to obchodzi? Nie chcę Cie urazić, ale...
-Wiesz... Ja, yhm...
-... ?
Mouster?
Nie wiedziałem o co mu chodzi.
Gdy już byliśmy zapytał:
-Co się stało? Że straciłeś pamięć?
To pytanie mnie zaskoczyło, a w jego oczach malował sie smutek.
-Ja... Nie wiem. - zwiesiłem pysk, patrzyłem się w wodę, było moje odbicie.
-Nic nie pamiętasz? Hmm...
-A co Cię to obchodzi? Nie chcę Cie urazić, ale...
-Wiesz... Ja, yhm...
-... ?
Mouster?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz