sobota, 2 marca 2013

Od Alexa - C. D. historii "Ostrzeżenie"

Pobieglismy razem z tatą do naszej watahy. Ja cały czas oglądałem sie za siebie. Byłem zdenerwowany bo wiedziałem, że coś sie zbliża... Nie miałem pojęcia skąd sie o tym dowiedziałem. Po prostu tak było i tyle. 
Po jakichś piętnastu minutach dotarliśmy do watahy i odnależliśmy ciocię Lily. 
- Lily! Musimy uciekać! - zawolal tata 
- Ale dlaczego? 
- Yyy... W sumie sam nie wiem...- przyznał 
- No to czemu wszczynasz alarm? - zapytała ciocia trochę zniecierpliwiona 
- Bo czuje, że jestesmy w niebezpieczeństwie! - wtrąciłem sie 
- Czujesz? Masz wizje? - zapytała ze zdziwieniem 
- A co to wizja? 
- Nie ważne. Opowiedz co czujesz i co widzisz dobrze? 
- Mhm. Widzę jakieś dziwne zwierzęta na dwóch łapach...
- Ludzie - przerwał mi tata 
- Mów dalej - zachęciła mnie ciocia Lily 
- Te zwierzęta idą górami do jaskini w ktorej jest mama. W przednich łapach niosą ogień i cos jeszcze....nie wiem co to jest, ale czuje, że jest niebezpieczne...
- Muszę szybko wracać po Eve i szczeniaki! - powiedział zdenerwowany tata - Alex zostań tu i opowiedz Lily wszystko co wiesz ze szczegółami - nakazał mi i odbiegł. 
- Czy ci ludzie zatrzymają sie w jaskini? - zapytała znowu ciocia 
- Tak - odpowiedziałem natychmiast - Będą tam może jedną noc, a potem przyjdą tu. 
- W pożądku Alex. Dobrze się spisałeś - pochwaliła mnie - Teraz chodź ze mną do Lussi. Ona sie tobą zajmie. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz