niedziela, 17 lutego 2013

Od Eve - niespodziewany atak





Razem z Nekare wróciłyśmy do jaskini. Wilczyca zajęła się swoją towarzyszką, a ja poszłam nad wodospad.
Siedziałam przy nim przez jakiś czas kiedy usłyszałam, że ktoś jest za mną. Odwróciłam się i zobaczyłam Kła.
- O czym tak rozmyślasz? – zapytał
- Ach… o niczym ważnym – westchnęłam
- To czemu jesteś taka smutna? – zagadnął
- Po prostu… - zaczęłam, ale się rozmyśliłam – Nie ważne. Chodźmy się przejść dobrze?
- Jasne
Poszliśmy razem do lasu. Spacerowaliśmy w milczeniu przytuleni do siebie kiedy usłyszeliśmy niedaleko jakiś szelest. Po chwili z zarośli wyskoczyły trzy wilki i rzuciły się na nas.

(Kieł dokończ proszę)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz