Od 2 lat szukałem siostry i nic. Byłem na jakiejś łące, a tam stała wilczyca.
-Lily?!
-Kieł?!-zdziwiła się Lily i uściskała mnie- Co ty tu robisz?
-Szukam zaginionej siostry.
-To ją znalazłeś. Chcesz dołączyć do mojej watahy?
-Masz watahę? Jasne, że chcę.
W końcu odnalazłem siostrę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz