Gdy byliśmy przy jaskini była tam Lily.
-Lily!
Krzykneła Miss.
-Tak??? Coś się staało?
-Niby że tu są ludzie.
Powiedziałem a na to miss.
-Prawda niby że są ale nie wiadomo.
-Musimy powiedzieć to obrońcom i szpiegom.
-Ok...
Powiedziałem.
-Miss ty ostrzeż obrońców a ty Dragon szpiegów.
-Ok.
Powiedzieliśmy razem i poszliśmy ostrzec obrońców i szpiegów a Lily ostrzegła całą watahe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz