sobota, 25 maja 2013

Od Anny do Gary'ego

- Jasne , jeśli Ci to nie będzie przeszkadzać . Wyruszyliśmy , aby zobaczyć tenreny watahy wilk pokazał mi różne miejsce były naprawdę ładne nagle zapytał :
- Powiedziałaś , że przez rok podróżowałaś sama jak do tego doszło - Usiadłam na polanie w cieniu , a wilk usiadł obok mnie
- Zostałam pożucona ,- powiedziałam przykrym głosem - Znalazła mnie stara wilczyca nauczyła paru sztuczek , zastąpiła mi rodziców
- Przykro mi
- Ale zmarła rok temu obroża , którą mam na sobie należała kiedyś do niej , nigdy jej nie ściągam , dzięki tamu pamiętam o niej i o tym co mi zawsze powtarzała " Podstawą szczęścia jest wolność , podstawa wolności - odwaga"
-Mądre słowa
- Tak , a jak ty się tu znalazłeś ?

< Gary?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz