Moja wędrówka trwała. Nie chciałam przerwać, ponieważ złość jaka
przecięła mnie gdy nikt mnie nie chciał znać w watasze bolała. Bolało
mnie to, że uciekłam. Chociaż oni do wiedzą. Ale ja wolałabym żeby ktoś
osobiście mnie wyrzucił albo powiedział mi prosto w twarz : ,,Hej
Natalie, jesteś głupia i wywalam cię z watahy!". Ale dobrze. Jak się
stało się nie odstanie.
~~Po paru tygodniach
Byłam zmęczona i nikogo nie widziałam. Gdy upał mi doskwierał zemdlałam. Ostatnie co zobaczyłam to czarno-szare zarysy wilka.
<West?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz