środa, 3 lipca 2013

Od Glimmer do Anny

Rano strasznie bolał mnie brzuch. Postanowiłam pójść do Eve.
-Gratuluję, będziesz mamą.
-Co?-powiedziałam przerażona.
-No tak.-popatrzyła na mnie.- Wszystko będzie dobrze.
-Dzięki, Eve. Pa.
Poszłam do Anny.
-Cześć!-przywitałam się wchodząc.
Gary bawił się z szczeniakami, a Anna przyglądała im się.
-O, cześć.
-Możemy pogadać?
-Jasne.
-Ja pójdę z dzieciakami na naukę polowania-powiedział Gary i wyszli.
-Czy coś się stało?-zapytała Anna .
-Ja jestem w ciąży.
-No, to gratuluję-powiedziała Anna z uśmiechem.
-Dzięki, tylko boję się.
-Czego?
-Powiedzieć o  tym Lucky`emu. Sama widziałaś jego reakcję jak o tym wspomniałam.

<Anna?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz