-Dobry pomysł.- uśmiechnęłam się
-No to w drogę.
Zaczęliśmy iść.
-A tak właściwie, to dokąd idziemy?- spytałam
-Przed siebie.- odparł Dylan śmiejąc się przez chwilkę
-Okej.- oboje przyśpieszyliśmy
Przed nami było jezioro. Głową wskazałam na nie. Dylan przytaknął, po czym pobiegliśmy w stronę zbiornika. Skoczyliśmy do niego z wielkim pluskiem.
<Dylan?>
-No to w drogę.
Zaczęliśmy iść.
-A tak właściwie, to dokąd idziemy?- spytałam
-Przed siebie.- odparł Dylan śmiejąc się przez chwilkę
-Okej.- oboje przyśpieszyliśmy
Przed nami było jezioro. Głową wskazałam na nie. Dylan przytaknął, po czym pobiegliśmy w stronę zbiornika. Skoczyliśmy do niego z wielkim pluskiem.
<Dylan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz