czwartek, 4 kwietnia 2013

Od Nadii do Setha


Zdziwiłam się na widok samca o tak wczesnej porze.
-Nie śpisz?-zapytałam trochę głupio.
-Jak widać nie.-odpowiedział z uśmiechem.
-Codziennie wstajesz tak rano?-zapytałam z ciekawością

<Seth, dokończysz?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz