Rano, po śniadaniu, postanowiłam pójść na spacer. Przechadzałam się
wzdłuż rzeki. Nagle zobaczyłam jakąś wilczycę. Widziałam ją już
wcześniej, ale nie miałam okazji poznać. Podeszłam do niej i zagadałam.
-Cześć! Jestem Beautyspell, a Ty?
-Cześć, ja jestem Sierra
-Wcześniej nie miałam okazji Cię poznać, może przejdziemy się gdzieś?
<Sierra, dokończ proszę>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz