-Dziękuję, że mnie stamtąd zabrałeś.-powiedziałam, kiedy tylko otworzył oczy. On się tylko delikatnie uśmiechnął.
- To jaskinia twojej rodziny, prawda?- spytałam. Musiałam o to spytać, ponieważ nie mogłam sobie prawie nic przypomnieć. Jakbym miała jakieś ograniczenia w wspomnieniach...
- Tak.-potwierdził. Uśmiechnęłam się.
<Alex?>
- To jaskinia twojej rodziny, prawda?- spytałam. Musiałam o to spytać, ponieważ nie mogłam sobie prawie nic przypomnieć. Jakbym miała jakieś ograniczenia w wspomnieniach...
- Tak.-potwierdził. Uśmiechnęłam się.
<Alex?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz