piątek, 2 sierpnia 2013

Od Alexa CD Katahiri

- Ale kochanie, przecież jesteś w domu – szepnąłem – Nie poznajesz naszej jaskini?
- Poznaję, ale… - Katahiri wciąż mocno drżała – Nie jesteśmy tu bezpieczni – wykrztusiła w końcu
- Dlaczego?
- On… on może nas tu znaleźć – szepnęła przerażona – Alex, proszę zabierz mnie stąd!
- Dobrze, spokojnie – szepnąłem czule
Pomogłem ukochanej wstać i wyprowadziłem ją z jaskini. Poszliśmy do groty w której mieszkała moja rodzina. Była ona duża więc nie było problemu z ciasnotą, a przez to, że spali w niej też moi rodzice, a także Sara i Luke, Katahiri czuła się bezpieczniejsza.
Położyliśmy się w najdalszym kącie i zmęczeni zasnęliśmy, przytuleni do siebie…

(Katahiri?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz